środa, 5 sierpnia 2015

Tartar

black mountain unicorn by sandara
Imię: Jego prawdziwego imienia nie może nikomu wyjawić gdyż gdyby to zrobił nastąpiłby koniec świata. Raczej chyba nikt nie chciałby się żegnać z tym światem więc jego prawdziwe imię zostawmy w spokoju bo i tak każdy zna jego człon, ponieważ ogier występuje w proroctwach apokalipsy. Tam występuje jako Abbadon - ten który sprowadzi koniec jednak jest to tylko część jego imienia.  Po tym jak trafił pod opiekę Molocha ten nadał mu imię Tartar. Nie ma praktycznie dwóch koni które znają go pod tym samym imieniem. No poza jego braćmi Nigdy nie przedstawia się tym samym imieniem. Osoby które lubi znają go pod imieniem Tornado lub Tartar. Na potrzeby stada które założył postanowił używać imienia Tartar.
Wiek: Cóż będzie trudno obliczyć jego wiek ponieważ przestał liczyć lata po pozbyciu się Molocha czyli kilkanaście milionów lat temu.
Płeć: Czy koń jeźdźca apokalipsy mógłby być klaczą? No chyba raczej nie. Oczywiście że jest ogierem.
Rasa: Aby precyzyjnie opisać rasę tego konia należy się bardzo nagłowić. Że jest jednorożcem to widać na pierwszy rzut oka. Po grzywie która wyrasta wokół szyi można by stwierdzić że jest jednorożcem lwim. Jednak jest to mylna teza. Kolejną podpowiedzią jest to że bardzo lubi wędrówki po górach. Po tym można by stwierdzić że jest jednorożcem górskim. Niestety to nie jest prawdą. Tartar bowiem jest koniem apokalipsy.
Głos: Janusz Radek
Stanowisko: Tartar jest Alfą stada postanowił też zostać dowódcą wojsk jeśli zaszłaby taka potrzeba mógłby zostać również szamanem lub medykiem
Charakter: Charakter Tartara niezwykle trudno określić. Raz jest miły a za pięć minut traktuje Cię jakby nigdy Cię nie widział i nie znał. Bywa złośliwy, często zamyka się w sobie. Nie lubi opowiadać żadnych historii które w jakiś, nawet najmniejszy  sposób dotyczą jego samego. Kiedy ma dobre dni jest rozmowny. Normalnie nie lubi strzępić języka na próżno. Bardzo trudno go zadowolić. Jest wymagający. Nie lubi zmieniać starych przyzwyczajeń. Kiedy ktoś próbuje go namówić do zmiany jakiegoś z milionów przyzwyczajeń zawsze odpowiada: " Starych drzew się nie przesadza". Dni kiedy był młodym i szalonym ogierem żądnym przygód minęły bezpowrotnie. Lubi siedzieć sam. Nie to że jest nietowarzyski lecz samotność jest czymś co uwielbia. Taki chuj. Doskonałą "przyprawą" do tej samotności są dla niego wędrówki po górach. Często znika gdzieś na kilka dni i nie widać go wcale. Od razu wiadomo wtedy że Tartar udał się na Pustkowie Głodu gdzie ukrywa się jego jeździec. Zazwyczaj po tych kilku dniach wraca w o niebo lepszym humorze. Często jest w złym a wręcz wisielczym humorze. Nie lubi gdy ktoś interesuje się jego nieciekawym życiem. Wręcz powszechnej opinii bywa miły. Kiedy zajdzie taka potrzeba może być romantyczny. Zawsze jest szczery do bólu. Czasem zdarzy się że nie powie całej prawdy ale to tylko i wyłącznie w uzasadnionych przypadkach. Jego uczucia są stałe i niepodważalne. Nie lubi prowadzić długich bezsensownych rozmów. Jest niezwykle stanowczy i poważny. Można rzec również że jest dokładnym przeciwieństwem swojej partnerki. Z reguły spokojny, precyzyjny i stanowczy ogier. Zawsze otacza go melancholijny i nostalgiczny nastrój. Czasem zatraca się we wspomnieniach i tęsknocie za wieloma rzeczami i wtedy jest jeszcze bardziej małomówny niż zazwyczaj. Bywa pomocny. Ma skłonności do uciekania przed problemami jednak zazwyczaj stara się je rozwiązywać. Rzadko zdarza mu się mieć dobry humor. Nie lubi zawierać nowych znajomości jednak  niekiedy jest to konieczne i wtedy musi się nieźle wysilić żeby być wystarczająco miłym. Jest zazdrosny o swoją partnerkę. Nie lubi kiedy spotyka się ona z innymi ogierami którzy pokazują że  im się podoba. Więc jeśli nawet tka jest to zachowaj to dla siebie i nie uwidaczniaj tego przy nim jeśli chcesz doczekać się źrebiąt. Jest nerwowy i niezwykle skrupulatny. Jeśli coś sobie postanowi nie możliwe jest aby zmienił zdanie. Nie lubi gdy ktoś odnosi się do niego bez szacunku jako że sam ma szacunek dla wszystkich innych. 
Rodzina: Opisać rodzinę tegoż konia będzie niezwykle trudno. Co jest tego powodem? To że został stworzony z pomocą wielu koni. Więc opisze tylko te najważniejsze.
  • Elaine - Klacz którą młody Tartar uważał za matkę. Była najpotężniejszym koniem na świecie ponieważ potrafiła stworzyć nową moc dla siebie. 
  • Moloch - Stwór a konkretnie demon który namówił Lucyfera na to by ten stworzył dla jeźdźców apokalipsy wyjątkowe konie. Po ich narodzeniu zajmował się źrebakami. Został zesłany do Czyśćca. 
  • Lucyfer - Ojciec Tartara, który ofiarował synowi niewyobrażalną moc. Mimo tego że jest królem piekła niezwykle kochał 4 synów. 
  • Winter - Brat Tartara. Również otrzymał niezwykłe moce jednak słabsze od Tartara. Został przeznaczony dla Jeźdźca Śmierci. 
  • Ignis - Kolejny brat. Jego moce są dość potężne. Podczas wyboru wybrał go Jeździec Wojny.
  • Syriusz - Drugi co do starszeństwa. Został koniem Jeźdźca Zarazy. 
Partner: Gdybym mówił językami ludzi i aniołów,
a miłości bym nie miał,
stałbym się jak miedź brzęcząca
albo cymbał brzmiący.
 Gdybym też miał dar prorokowania
i znał wszystkie tajemnice,
i posiadał wszelką wiedzę,
i wszelką [możliwą] wiarę, tak iżbym góry przenosił.
a miłości bym nie miał,
byłbym niczym.
 I gdybym rozdał na jałmużnę całą majętność moją,
a ciało wystawił na spalenie,
lecz miłości bym nie miał,
nic bym nie zyskał.
 Miłość cierpliwa jest,
łaskawa jest.
Miłość nie zazdrości,
nie szuka poklasku,
nie unosi się pychą;
 nie dopuszcza się bezwstydu,
nie szuka swego,
nie unosi się gniewem,
nie pamięta złego;
 nie cieszy się z niesprawiedliwości,
lecz współweseli się z prawdą.
Wszystko znosi,
wszystkiemu wierzy,
we wszystkim pokłada nadzieję,
wszystko przetrzyma.
 Miłość nigdy nie ustaje,
[nie jest] jak proroctwa, które się skończą,
albo jak dar języków, który zniknie,
lub jak wiedza, której zabraknie.
 Po części bowiem tylko poznajemy,
po części prorokujemy.
 Gdy zaś przyjdzie to, co jest doskonałe,
zniknie to, co jest tylko częściowe.
 Gdy byłem dzieckiem,
mówiłem jak dziecko,
czułem jak dziecko,
myślałem jak dziecko.
Kiedy zaś stałem się mężem,
wyzbyłem się tego, co dziecięce.
 Teraz widzimy jakby w zwierciadle, niejasno;
wtedy zaś [zobaczymy] twarzą w twarz:
Teraz poznaję po części,
wtedy zaś poznam tak, jak i zostałem poznany.
 Tak więc trwają wiara, nadzieja, miłość - te trzy:
z nich zaś największa jest miłość.
Za panią swego serca obrał najukochańszą Airborne Magic <3
Potomstwo: Przez te kilkaset milionów życia dorobił się tylko jednego źrebaka. Nigdy jednak nie dane mu było poznać syna którego zwali Bucefałem.  
Moce: Moce jakimi dysponuje Tartar są niezwykle potężne. Po pierwsze potrafi tworzyć nowe moce a także odbierać je innym. Posiada władzę nad czterema żywiołami oraz dar przemiany w dowolne stworzenie. Można rzec iż jest władcą wszelakiej magii.
Umiejętności: Co umie ten koń? Bardzo szybko biega i świetnie skacze. Po przemianie w dowolne stworzenie latające świetnie lata. Do jego umiejętności zaliczyć można to że świetnie pływa i nurkuje. Po przemianie w człowieka świetnie chodzi po drzewach. Uwielbia wędrówki po górach w czym jest mistrzem.
Historia: Gdy Bóg stworzył człowieka a część aniołów się przeciw niemu zbuntowała demon zwany Molochem uknuł sprytny plan. Stwórca świata zaraz po stworzeniu rodzaju ludzkiego zauważył że sprowadzi on na jego dzieło koniec więc stworzył cztery byty które miały sprowadzić koniec. Moloch usłyszał o tym i postanowił stworzyć dla tych bytów konie. Miał jednak nadzieję że konie będą posłuszne tylko jemu i jeźdźcom których on wyznaczy. Poszedł ze swoim pomysłem do Lucyfera który przedstawił pomysł Stwórcy. Ten zgodził się i po jakimś czasie narodził się Tartar i jego trzech braci. Po upływie czterech lat cztery byty miały wybrać sobie konie. Pierwszy byt wybrał brata Tartara Syriusza i od tej chwili był Jeźdźcem Zarazy.
Koń śnieżnobiały - śnieżnobiały
Z jeźdźcem, co wściekle łuk napręża
By jadowitą żądlić strzałą
Żeby zabijać i zwyciężać
Po chwili kolejny byt podszedł do Ignisa. Dosiadł go i od tamtej pory został Jeźdźcem Wojny.
Koń barwy ognia - żywy ogień
I jeździec, co mu rozkaz dali
By wzajem skłócić siły wrogie
I by się ludzie zabijali
Trzeci byt podszedł do Tartara i pogładził go po chrapach. Po chwili wskoczył na grzbiet ogiera. Od tej chwili zwany był Jeźdźcem Głodu.
Koń czarny- najczarniejszy z czarnych
I jeździec co chciał by się bali
Utracić groszy kilku marnych
Nim będą z głodu umierali
Czwarty byt miał zadanie najłatwiejsze. Dosiadł Wintera i został Jeźdźcem Śmierci.
Koń trupio blady- blady trupio
Z jeźdźcem co śmiercią nazywany
I człek co dni swe przeżył głupio
W czerń był otchłani zabierany
Gdy konie przejęły część mocy swoich jeźdźców Moloch zaczął wcielać w życie swój plan. Stworzył własnych czterech jeźdźców i kazał im dosiąść koni. Nie docenił jednak czwórki swoich wychowanków. Każdy z nowych jeźdźców skończył zgnieciony  przez konia którego próbował dosiąść. Moloch za ten haniebny czyn został uwięziony w Czyśćcu. Od tych wydarzeń minęło wiele czasu. Tartar pewnego dnia poznał klacz w której się zakochał. Mieli razem syna. Tartar jednak postanowił wyjawić ukochanej kim jest.  Klacz odeszła od niego i nigdy nie pozwoliła poznać mu syna. Tartar szukał jej i źrebaka przez kilkanaście lat. Pewnego dnia usłyszał że jego syn nie żyje. Załamał się jednak życie toczy się dalej. Po wielu wiekach spotkał Aiborne w której się zakochał. Tym razem jednak nie miał zamiaru mówić jej kim jest naprawdę. Założyli razem stado. Tartar postanowił powiedzieć ukochanej kim jest jednak jeszcze nie miał ku temu okazji.
Ciekawostki:
Jest jednym z koni apokalipsy.
Jego jeźdźcem jest Jeździec Głodu.
Tartar jest dużo wyższy niż  inne konie. Ma niemal trzy metry w kłębie.
Ma kilka ulubionych piosenek które często nuci. Oto tekst jednej z nich:
A z dymu wyszła szarańcza na ziemię
I dano jej moc jaką mają skorpiony
A z dymu wyszła szarańcza na ziemię
By szkodziła ludziom bez pieczęci Boga
A z dymu wyszła szarańcza na ziemię
Podobna do koni gotowych do boju
A z dymu wyszła szarańcza na ziemię
By szkodziła ludziom bez pieczęci Boga
Koń śnieżnobiały - śnieżnobiały
Z jeźdźcem, co wściekle łuk napręża
By jadowitą żądlić strzałą
Żeby zabijać i zwyciężać
Koń barwy ognia - żywy ogień
I jeździec, co mu rozkaz dali
By wzajem skłócić siły wrogie
I by się ludzie zabijali
Półtorej wiorsty od Kijowa
Na krańcach złego i dobrego
W potędze człowieczego słowa
Jest Harmagedon
Jest Harmagedon
Z dniem pierwszym narodzenia świata
Na krańcach złego i dobrego
W dniu, w którym Kain zabił Brata
Jest Harmagedon
Jest Harmagedon
Jest Harmagedon
A z dymu wyszła szarańcza na ziemię
I dano jej moc jaką mają skorpiony
A z dymu wyszła szarańcza na ziemię
By szkodziła ludziom bez pieczęci Boga
A z dymu wyszła szarańcza na ziemię
Podobna do koni gotowych do boju
A z dymu wyszła szarańcza na ziemię
By szkodziła ludziom bez pieczęci Boga
Trzy kilometry za Przemyślem
Na krańcach złego i dobrego
Gdzie smagną batem nim pomyślą
Jest Harmagedon
Jest Harmagedon
W dniu, gdy przestanie gasnąć słońce
Na krańcach złego i dobrego
Z dniem który będzie świata końcem
Jest Harmagedon
Jest Harmagedon
Jest Harmagedon
Koń czarny- najczarniejszy z czarnych
I jeździec co chciał by się bali
Utracić groszy kilku marnych
Nim będą z głodu umierali
Koń trupio blady- blady trupio
Z jeźdźcem co śmiercią nazywany
I człek co dni swe przeżył głupio
W czerń był otchłani zabierany
W pięści co ludzką pychę skruszy
Na krańcach złego i dobrego
W okaleczeniach ludzkiej duszy
Jest Harmagedon
Jest Harmagedon
Gdzie do tej pory krwawią rany
W granicach złego i dobrego
W pękniętym sercu Manhattanu
Jest Harmagedon
Jest Harmagedon
Jest Harmagedon
A z dymu wyszła szarańcza na ziemię
I dano jej moc jaką mają skorpiony
A z dymu wyszła szarańcza na ziemię
Inne zdjęcia: 1 2
Login: paulinagrzelak01 (h)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.